15 kwietnia w Warszawie zmarł 79- letni pisarz, scenarzysta, dziennikarz Jerzy Janicki.

Inwestycje to lokomotywa postępu. Celowe wydawanie pieniędzy to oszczędność. Zrównoważony i harmonijny, skierowany na potrzeby mieszkańców rozwój to, to o czym marzą mieszkańcy wielu gmin.

Jest ich dwustu. Mieszkają w gminach Olszanica, Ustrzyki Dolne, Czarna i Lutowiska. Ludzie różnych profesji. Łączy ich jednak jedno.

O tym że internet i dostęp do sieci to dźwignia awansu cywilizacyjnego wie prawie każdy. Wiedzą o tym również mieszkańcy gminy Lutowiska.

O kłopotach mieszkaniowych w Ustrzykach Dolnych nie ma co mówić, gdyż gołym okiem widać, że budownictwo spółdzielcze i komunalne nie istnieje.

Ukazał się kolejny, dwunasty już numer rocznika „BIESZCZAD” wydawany przez Towarzystwo Opieki nad Zabytkami – Oddział Bieszczadzki w Ustrzykach Dolnych.

Kiedy przygotowuję się do zrobienia jakiegoś materiału zawsze staram się robić to rzetelnie i nie doszukiwać się złych intencji tam gdzie być może ich nie ma lub są ukryte i ja o nich nie wiem.

Lotem błyskawicy nasze miasto obiegła wiadomość, że starosta bieszczadzki pani Ewa Sudoł złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska.

To pytanie pojawia się już po raz drugi na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Po raz pierwszy gminie Olszanica groził rozpad w chwili dzielenia się dużego powiatu bieszczadzkiego.

W Bieszczadzkim Banku Spółdzielczym w Ustrzykach Dolnych nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa.

W poprzednim numerze zapraszaliśmy na wystawę zorganizowaną przez oddział Instytutu Pamięci Narodowej dotyczący działań Służby Bezpieczeństwa na terenie Podkarpacia, w tym także Ustrzyk Dolnych.

Od czasu do czasu korzystam z przejścia granicznego w Krościenku. Nigdy nie była to relaksująca przygoda. Cel jak najbardziej komercyjny.

Historia zmiany na stanowisku starosty bieszczadzkiego jej na tyle znana, że nie ma potrzeby wracać do niej na nowo. Mówiąc krótko, byłemu staroście Ewie Sudoł nie spodobał się pomysł BSS by jej zastępca został osobą na etacie.

Rzeszowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej zorganizował w ostatnim czasie dwie wystawy. Jedna z nich dotyczyła strajków Ustrzycko-Rzeszowskich, druga działań SB na Rzeszowszczyźnie. Obie wystawy objechały już wiele miast Podkarpacia. Wystawa „Tarcza i miecz władzy ludowej” dzięki staraniom Jana Kota zostanie niebawem otwarta w Ustrzykach Dolnych. Otwarcie wystawy przewidziano na 3 marca o godzinie 11,00 w kościele pw. Józefa Robotnika.