
Na teren zapory i elektrowni wodnej weszliśmy krótko przed godziną jedenastą w piątek 27 sierpnia 2010 roku. Już pierwsze wrażenie jest interesujące. Wokół panuje wzorowy porządek, członkowie ochrony i pracownicy w szykownych firmowych uniformach a formalności związane z naszym wejściem załatwione szybko, uprzejmie i bardzo profesjonalnie.
|