:: [15/127] Na kaĹĽde wezwanie
Wiadomo¶ć dodana przez: Redakcja (2012-01-08 11:37:12)

Pogoda była piękna, ludzi brak więc pies mógł się wyszaleć bez smyczy. W pewnym momencie zostawił mnie i dobiegł do miejsca gdzie z asfaltu wystawała jakaś deska. Miejsca tego już nie opuścił, szczekał i biegał wokoło. Gdy tam doszedłem zorientowałem się, że jest to studzienka kanalizacyjna głęboka na jakieś 1,5 m. W studzience siedział przestraszony kudłaty piesek.








adres tej wiadomo¶ci: http://www.naszepołoniny.pl/news.php?id=300