|
||||
:: [Nr 7/100] Gdy żyli, też tutaj byli Artyku³ dodany przez: Redakcja (2010-05-18 17:21:21) To co siÄ™ staÅ‚o w sobotni poranek 10.04.2010 roku w SmoleÅ„sku byÅ‚o szokiem dla wszystkich Polaków bez wzglÄ™du na polityczne przekonania. W katastrofie zginÄ™li najważniejsi ludzie w kraju, zginÄ™li przedstawiciele partii politycznych od prawej do lewej strony. Katastrofy, w której zginęła by prócz prezydenta czołówka polityczna kraju, kroniki Å›wiatowe jeszcze nie odnotowaÅ‚y. Jednak szczególny żal budzi fakt Å›mierci kogoÅ› kogo siÄ™ znaÅ‚o osobiÅ›cie, kogoÅ› z kim mogÅ‚o siÄ™ porozmawiać, spotkać. WÅ›ród ofiar tej katastrofy byÅ‚y takie osoby. Å»ona prezydenta - Maria KaczyÅ„ska odwiedziÅ‚a Ustrzyki 1 wrzeÅ›nia 2008 roku, by spotkać siÄ™ z przebywajÄ…cymi tutaj dziećmi z ogarniÄ™tej wojnÄ… Gruzji. Nie miaÅ‚em okazji spotkać wczeÅ›niej Mari KaczyÅ„skiej osobiÅ›cie nie mówiÄ…c już o jakiejkolwiek z niÄ… rozmowÄ…. Wtedy 1 wrzeÅ›nia taka okazja siÄ™ trafiÅ‚a. ZadaÅ‚em Pani Prezydentowej kilka pytaÅ„ i otrzymaÅ‚em na nie kilka dowcipnych, ale i też rzeczowych odpowiedzi. DowiedziaÅ‚em siÄ™ miÄ™dzy innymi, że jest już w Ustrzykach po raz trzeci. CzÅ‚owiek zyskuje przy bezpoÅ›rednim spotkaniu. Mój obraz Mari KaczyÅ„skiej budowany na przekazie telewizyjnym ulegÅ‚ zasadniczej zmianie, rzecz jasna na lepsze. W trakcie wyborów uzupeÅ‚niajÄ…cych do senatu kandydatowi SLD pomagaÅ‚a byÅ‚a wice-premier, a wtedy poseÅ‚ Izabela Jaruga-Nowacka. Przy tej okazji caÅ‚y dzieÅ„ spÄ™dziÅ‚a w Ustrzykach i okolicy. ByÅ‚a w naszym biurze, spacerowaliÅ›my po mieÅ›cie, pojechaliÅ›my na przejÅ›cie graniczne w KroÅ›cienku, goÅ›ciliÅ›my u Pani soÅ‚tys tej miejscowoÅ›ci, odwiedziliÅ›my CzarnÄ…, spotkaliÅ›my siÄ™ z wójtem tej gminy i zakoÅ„czyliÅ›my dzieÅ„ w gospodarstwie agroturystycznym Agaty Pupek. Ten dzieÅ„ pamiÄ™tam do dzisiaj. Wielokrotnie w swojej pracy dziennikarskiej, czy dziaÅ‚alnoÅ›ci politycznej spotykaÅ‚em siÄ™ z wicemarszaÅ‚kiem sejmu Jerzym SzmajdziÅ„skim, senatorem StanisÅ‚awem ZajÄ…cem, posÅ‚ami WiesÅ‚awem WodÄ…, Leszkiem DeptuÅ‚Ä…. Każdy kto zginÄ…Å‚ w tej katastrofie nie byÅ‚ dla mnie osobÄ… anonimowÄ…, jednak dopiero fakt iż byli tam ci których znaÅ‚em osobiÅ›cie poteguje uczucie straty. ChciaÅ‚by zakoÅ„czyć ten smutny tekst fragmentem wiersza WÅ‚adysÅ‚awa Broniewskiego: „Nie, to nie koniec, nie koniec, żyÅ‚ bÄ™dÄ™, aż uda mi siÄ™ nakÅ‚onić Å›mierć mÄ… w legendÄ™.” WS
adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=944 |