:: [Nr 14/90] Kolizje, kradzieże, włamania ...
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2009-11-22 09:31:42)

Chuligani odpowiedzÄ… przed sÄ…dem

Policjanci zatrzymali dwóch młodych ludzi, którzy 1 października wieczorem wywracali kosze na śmieci w mieście. Nietrzeźwi młodzieńcy odpowiedzą przed sądem.
Wieczorem policjanci z ustrzyckiej komendy zaalarmowani przez mieszkańców bloku przy ulicy Słonecznej udali się na miejsce, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia, dwaj młodzi ludzie wywracają kosze na śmieci sortowane, a jeden z koszy wynoszą. Na widok radiowozu chuligani uciekli, szybko jednak zostali zatrzymani i doprowadzeni do komendy.
Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy Ustrzyk Dolnych, w wieku 19 i 20 lat. Obaj byli pijani, mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Za popełnione wykroczenie młodzi ludzie odpowiedzą przed sądem.

Wypadek w Ustrzykach

Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności wypadku, do którego doszło 5 października na terenie miasta. Skuter zderzył się z osobowym Volkswagenem. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Przed południem w Ustrzykach Dolnych, na skrzyżowaniu ulic Pionierskiej i Bełskiej doszło do wypadku drogowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący skuterem mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego wyjeżdżając z ul. Bełskiej nie zachował należytej ostrożności i uderzył w prawidłowo jadącego Volkswagena Bora. Do szpitala trafili 64-letnia kobieta i 49-letni mężczyzna podróżujący skuterem. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.

Pożar domku letniskowego w Teleśnicy

Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru, do jakiego doszło 5 października w nocy w Teleśnicy nad zalewem Solińskim. Całkowitemu spaleniu uległ domek letniskowy. W nocy całkowitemu spaleniu uległ domek letniskowy położony w Teleśnicy nad Zalewem Solińskim, należący do mieszkańca Ustrzyk Dolnych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia lub podpalenie. W domku nie było zasilania elektrycznego i nie był on użytkowany od dwóch tygodni. Wstępnie właściciel wycenił straty na kwotę 50.000 zł.
Sprawę wyjaśniają policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych.

Tragiczny wypadek w Jureczkowej

Jedna osoba nie żyje, druga z obrażeniami głowy trafiła do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło 9 października po południu w Jureczkowej.
Około godziny 16 w Jureczkowej w powiecie bieszczadzkim doszło do wypadku, w którym smierć poniósł 39-letni mieszkaniec tej wsi. Z wstępnych ustaleń Policji wynika, że kierujący polonezem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Polonez uderzył w drzewo, a następnie przewrócił się na dach.

Kierowca poloneza zginął. Samochodem podróżowali też dwaj pasażerowie, mężczyźni w wieku 34 i 43 lat. Starszy jest ranny, trafił do szpitala, młodszy po wypadku wydostał się z rozbitego auta i uciekł do domu. Nie pomógł swym znajomym. Odnaleźli go policjanci.
Policja nie wyklucza, że kierowca poloneza mógł być pod wpływem alkoholu. Zweryfikują to badania pośmiertne zarządzone przez prokuratora.

Na podwójnym gazie i z bobrem w bagażniku

Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna w bagażniku swojego samochodu przewoził martwego bobra.


Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca citroena, którego 21 października nad ranem w Wojtkówce zatrzymali policjanci z Wydziału Prewencji. Ponadto w bagażniku jego samochodu funkcjonariusze ujawnili martwego bobra. Na pytanie policjantów skąd martwe zwierzę w jego samochodzie mężczyzna tłumaczył, że kiedy wracał do domu nagle bóbr wyskoczył pod nadjeżdżający samochód.
Zwierzę zginęło pod kołami pojazdu, a on zabrał je do bagażnika. Wstępne ustalenia policji dają podstawy, że taka wersja jest prawdopodobna.
Sprawę wyjaśniają policjanci Wydziału Kryminalnego.


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=775