Nasze Połoniny - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne | Ustrzyki Dolne | Aktualności, artykuły, galerie zdjęć, ogłoszenia, noclegi

:: [Nr 14/90] Trzy to o dwa za duĹźo czyli chaos w gospodarce komunalnej Leska Artykuł dodany przez: Redakcja (2009-11-22 08:50:27) Jak zapewne wiadomo większości mieszkańcom Gminy Lesko. Rada Miejska pierwszej kadencji nowej rzeczywistości (lata 90- 94) podjęła uchwałę o likwidacji Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Lesku i powołania w jego miejsce spółki „Leskom” oraz ABK- Administracji BudynkĂłw Komunalnych. Celem spółki „Leskom” było zaspokojenie zbiorowych potrzeb mieszkaniowych w zakresie gospodarki ściekami, śmieciami i wodÄ pitnÄ . Spółka rĂłwnieĹź z powodzeniem prowadziła działalność na terenie innych gmin bieszczadzkich i dobrze się miała przez 10 lat. ABK miała funkcjonować do czasu sprzedaĹźy większości mieszkań i utworzenia wspĂłlnot mieszkaniowych- co jest najtańszym sposobem utrzymania budynkĂłw wielomieszkaniowych. Dlaczego na utworzenie wspĂłlnot mieszkaniowych musieliśmy czekać aĹź 15 lat, naleĹźy spytać o to kolejnych burmistrzĂłw i przewodniczÄ cych rad, dlaczego nie była realizowana uchwała z 193 roku. W szczegĂłlności to pytanie dotyczy Pani B. Jankiewicz odpowiedzialnej z urzędu za te sprawy. NiesprzyjajÄ ca polityka moich następcĂłw oraz utrudnianie Ĺźycia spółce „Leskom” doprowadziły do tego, Ĺźe jej działalność przejÄ Ĺ‚ zakład budĹźetowy- Administracja BudynkĂłw Komunalnych i WodociÄ gĂłw. ABKiW nie był do tego przygotowany i nie mĂłgł właściwie nadzorować nałoĹźonych na niego zadań. Polityka rzÄ dzÄ cych w stosunku do ABKiW pozostała taka sama jak wobec „Leskom”- czyli nic się nie zmieniło. Dalej pozostały niskie ceny opłat, brak pozyskiwania środkĂłw z zewnÄ trz, a w szczegĂłlności brak nowych rozwiÄ zań co do śmieci, wody i ściekĂłw. Do tego wszystkiego dodać naleĹźy bardzo negatywny stosunek Pani B. Jankiewicz jako kierownika referatu, a następnie Burmistrza MiG Lesko do kierownika ABKiW Z. Krawca. Zbigniew Krawiec widzÄ c co się wokół niego dzieje, odszedł. Szkoda bo jest to człowiek, ktĂłry znał obecny stan potrzeb komunalnych w Lesku najlepiej. ABKiW na koniec września posiada zadłuĹźenie tylko za wywĂłz śmieci 500 tys. zł. Tutaj rodzi się pytanie- dlaczego Barbara Jankiewicz i były burmistrz Stanisław Tabisz ponownie i nagle tworzÄ nowÄ spółkę, skoro byli tak negatywnie nastawieni do „Leskomu” jak rĂłwnieĹź do zakładu budĹźetowego ABKiW. Nowa spółka juĹź jest i w tej kwestii mieszkańcy Leska nie majÄ nic do powiedzenia. Spółka ma prezesa zapewne z dobrym wynagrodzeniem, będzie i wiceprezes znajÄ c gest Pani Burmistrz. Będzie rada nadzorcza w liczbie minimum 3-5 osĂłb, rĂłwnieĹź pobierajÄ cych wynagrodzenie. Na dzień dobry Barbara Jankiewicz ma przekazać 800 tys. zł. z kieszeni podatnikĂłw lub z kolejnego kredytu. Kiedy w mojej kadencji tworzyliśmy spółkę „Leskom” na bazie Przedsiębiorstwa Komunalnego to „Leskom” co kwartał płacił miastu raty lizingowe, ktĂłre stanowiły znaczÄ ca kwotę w budĹźecie miasta. Te pieniÄ dze pozwoliły nam prowadzić duĹźe inwestycje bez kredytu. KaĹźda spółka powinna zarabiać na siebie. Myślałem, Ĺźe jest to znana zasada dla Pani Burmistrz, bo przecieĹź nic nie spada z nieba i na to wszystko mieszkańcy Leska będÄ musieli zapracować. Być moĹźe nowy prezes ma lepsze spojrzenie na gospodarkę komunalnÄ , gdyĹź miał okazję patrzeć na Lesko z lotu szybowcem. Nagle i niespodziewanie Mieczysław GĂłrak spadł nam z gĂłry nad BezmiechowÄ , a konkretnie z Rzeszowa i został prezesem spółki komunalnej. Dziwnym zbiegiem okoliczności nie było Ĺźadnego konkursu, a gdyby nawet był to i tak wygrał by go GĂłrak, bo jak Barbara Jankiewicz czegoś zapragnie to tak musi być. Pani Burmistrz od pierwszych dni swojego urzędowania doskonale wiedziała, Ĺźe spółka powstanie, a mimo to utworzyła Referat Gospodarki Komunalnej. By lepiej pilnować Krawca Barbara Jankiewicz zatrudniła dodatkowych ludzi, a kierownikiem tego referatu jest Maria Dzieduszko. Ile jest ludzi w tym referacie nie wiemy, ale się dowiemy. Większość trzeĹşwo myślÄ cych mieszkańcĂłw Leska na wieść o nowym prezesie spółki komunalnej wstrzymała oddech i czekała , Ĺźe w nowym Echu BieszczadĂłw w temacie przyszłości spółki przeczyta coś co powinno Zbigniewa Krawca zwalić z nĂłg. Tymczasem padliśmy nie z nĂłg, ale ze śmiechu bo ten wspaniały pilot napisał artykuł „Prawo jazdy w pigułce” podtytuł „Foteliki dla dzieci”. Dla mnie ciekawsze by były przepisy o ruchu lotniczym nad Leskiem. Jestem po rozmowie z ludĹşmi, ktĂłrzy pracowali i pracujÄ w firmach komunalnych, mam rĂłwnieĹź swoje doświadczenie oraz spostrzeĹźenia z USA. WspĂłlnie doszliśmy do wniosku iĹź przyszłość tej spółki w takim wydaniu i w takich okolicznościach widzimy czarno. Róşnię się tym od swoich rozmĂłwcĂłw, ze ja na ten temat mĂłwię głośno oni zaś ściszonym głosem, rozglÄ dajÄ c się za siebie. CzyĹźby wrĂłciły stare czasy pod panowaniem Jaśnie Pani Burmistrz. Jaki jest cel generalny utworzenia tej spółki? PoniewaĹź ABKiW został sprowadzony do parteru i Krawiec odszedł Pani Burmistrz wpadła we własne sidła. ABKiW grozi niewypłacalność za wywĂłz śmieci. Barbara Jankiewicz na telefon zwołuje Radę Miasta i tworzy spółkę, by przetrwać do nowych wyborĂłw w przyszłym roku i ewentualnie je wygrać. DajÄ c z budĹźetu kolejne wsparcie finansowe spółce Pani Burmistrz pozwoli jej częściowo spłacać zadłuĹźenie i wegetować. Dług w spółce przez rok będzie taki sam, ale spółka będzie istnieć. Dług w budĹźecie miasta będzie stale rĂłsł, ale tego przeciętny Kowalski nie będzie jeszcze odczuwał i nie musi o tym wiedzieć, gdyĹź aktualny stan realizacji budĹźetu przez Barbarę Jankiewicz jest skrzętnie ukrywany. Pani Burmistrz wygra wybory, a po wyborach wzrosnÄ o 100% podatki i opłaty komunalne. Jeśli Barbara Jankiewicz nie wygra tych wyborĂłw to po niej choćby potop. Dla niej to juĹź nie będzie miało Ĺźadnego znaczenia. Jeśli radni nie zatrzymajÄ dalszej radosnej twĂłrczości leskiej pierwszej damy, to Lesko jest na dobrej drodze by w następnej kadencji ogłosiło bankructwo, a miastem rzÄ dził komisarz. Panowie radni zacznijcie myśleć realnie bo czas szybko mija i nigdy nie wraca. I nie zapominajmy, Ĺźe to wam mieszkańcy Leska zawierzyli i w wasze ręce oddali swoja przyszłość. Henryk Gocek Autor tekstu pan Henryk Gocek w przeszłości piastował róşne funkcje w tym między innymi burmistrza Leska i starosty Powiatu Bieszczadzkiego. Nie jest on członkiem zespołu redakcyjnego „Naszych Połonin” dlatego w swoim tekście nie prezentuje stanowiska redakcji ale własne poglÄ dy i refleksje w tej sprawie. W kolejnym numerze będziemy starali się zaprezentować stanowisko samorzÄ du leskiego na ten temat. Poprosimy o wypowiedĹş paniÄ Barbarę Jankiewicz – burmistrza Leska. Redakcja adres tego artykułu: http://www.naszepołoniny.pl/articles.php?id=760