Nasze Połoniny - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne | Ustrzyki Dolne | Aktualności, artykuły, galerie zdjęć, ogłoszenia, noclegi

:: [Nr 10/86] Były ustrzycki policjant stanie przed sÄ dem Artykuł dodany przez: Redakcja (2009-08-25 21:21:49) Prokuratura Okręgowa w Krośnie oskarĹźyła byłego ustrzyckiego policjanta Pawła S. o przywłaszczenie 6 tys. zł. pochodzÄ cych z wystawianych przez niego mandatĂłw jakimi karał obywateli Ukrainy. Osoba odpowiedzialna za rozliczanie mandatĂłw w KPP w Ustrzykach Dolnych stwierdziła 2 stycznia 2009 roku, Ĺźe Paweł S. nie rozliczył się z bloczkĂłw mandatowych o określonych numerach. Ten zobowiÄ zał się dokonać rozliczenia do 5 stycznia. Jednak zamiast rozliczenia 7 stycznia Paweł S. złoĹźył raport, w ktĂłrym stwierdził iĹź 31 grudnia 2008 roku w czasie pełnienia słuĹźby zginęła mu saszetka, w ktĂłrej trzymał bloczki mandatowe i pokwitowania na zabrane dowody rejestracyjne. Jak powiedział , saszetkę przechowywał w schowku drzwi samochodu. Nie informował o tym dyĹźurnego bowiem podejrzewał, Ĺźe mĂłgł zostawić saszetkę w innym aucie. Tam tez saszetki nie znalazł, więc doszedł do wniosku, Ĺźe musiała mu wypaść w czasie interwencji. W Polowie lutego – jak wynika z zeznań świadkĂłw- Paweł S. chciał wpłacić do kasy KPP w Ustrzykach 6 tys. zł., ale pieniędzy tych nie przyjęto ze względu na brak podstawy prawnej. Jak powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie prokurator Janusz Ohar –prokuratura ustaliła, Ĺźe Paweł S. jako policjant Sekcji Prewencji i Ruchu Drogowego KPP w Ustrzykach, w okresie od 29 listopada 2007 do 18 lutego 2009 roku w celu osiÄ gnięcia korzyści majÄ tkowych nie rozliczył się z mandatĂłw karnych gotĂłwkowych dla obywateli Ukrainy. Nie wpłacił pobranej od nich gotĂłwki do kasy KPP. Prokuratura ustaliła, Ĺźe pobrał i nie rozliczył 30 sztuk mandatĂłw na kwoty od 100 do 300 zł. Paweł S .przyznał się do zarzutĂłw, zmienił pierwotne zeznania mĂłwiÄ ce o zaginięciu bloczkĂłw mandatowych i stwierdził, Ĺźe bloczki wydał a w saszetce trzymał pobrane za mandaty pieniÄ dze. Z pieniędzy tych osobiście nie korzystał. Zginęły one razem z saszetkÄ . Akta sprawy prokuratura skierowała do SÄ du Rejonowego w Lesku, ktĂłry będzie jÄ rozpatrywał. Grozi mu za ten czyn kara pozbawienia wolności od 1 do 10 lat więzienia.Paweł S. przebywa obecnie w areszcie w zwiÄ zku ze śledztwem o nielegalne przechowywanie i handel broniÄ i amunicjÄ . /steb/ adres tego artykułu: http://www.naszepołoniny.pl/articles.php?id=697