|
|||
:: [Nr 3/43] „TrzydzieÅ›ci lat minęło...” Artyku³ dodany przez: Redakcja (2006-05-09 11:11:01)
Szanowny Panie redaktorze! Jestem staÅ‚Ä… czytelniczkÄ… PaÅ„skiej gazety i ceniÄ™ jej wkÅ‚ad w ksztaÅ‚towanie opinii spoÅ‚ecznej naszego Å›rodowiska. jednakże w informacjach dotyczÄ…cych SzkoÅ‚y Podstawowej Nr 2 zauważyÅ‚am pewne nieÅ›cisÅ‚oÅ›ci. CzujÄ™ siÄ™ w obowiÄ…zku te sprawy wyjaÅ›nić ponieważ uczestniczyÅ‚am w decyzjach zwiÄ…zanych z budowÄ… i organizacjÄ… tej szkoÅ‚y, zapadajÄ…cych ponad 30 lat temu. Rozumiem, że mógÅ‚ Pan nie być w peÅ‚ni zorientowany w przebiegu tak odlegÅ‚ych dla Pana wydarzeÅ„. Dlatego oÅ›mielam siÄ™ przesÅ‚ać tÄ™ notatkÄ™ i proszÄ™ wykorzystać jÄ… w caÅ‚oÅ›ci, jeÅ›li to możliwe. Å»yczÄ™ powodzenia w PaÅ„skiej tak ważnej pracy- Barbara Morawska Ps. Budynek SzkoÅ‚y Specjalnej ( dotyczy materiaÅ‚u -Zapomniane dziecko ustrzyckiej oÅ›wiaty) jeszcze nie jest użytkowany trzydzieÅ›ci lat. SzkoÅ‚a Specjalna rozpoczęła swÄ… pracÄ™ w 1980 roku w tymczasowych barakach, które teraz już nie istniejÄ…. Obecnie użytkowany budynek byÅ‚ wykaÅ„czany okoÅ‚o 1985 r. OczywiÅ›cie powinien być remontowany, ale nie od trzydziestu lat. W zwiÄ…zku z 30-tÄ… rocznicÄ… otwarcia SzkoÅ‚y Podstawowej Nr 2 w Ustrzykach Dolnych Z zainteresowaniem przeczytaÅ‚am relacje z uroczystoÅ›ci zwiÄ…zanych z 30-tÄ… rocznicÄ… otwarcia SzkoÅ‚y Podstawowej Nr 2 w Ustrzykach Dolnych. SÄ…dzÄ™ jednak, że trzeba je uzupeÅ‚nić, a niektóre informacje sprostować. Czas szybko mija, a pamięć jest zawodna i pewnie dlatego pominiÄ™to istotne fakty. Nie znalazÅ‚am ich ani w „Gazecie Bieszczadzkiej”, ani w „PoÅ‚oninach”. Na potrzebÄ™ budowy drugiej szkoÅ‚y w Ustrzykach Dolnych zwróciÅ‚ uwagÄ™ pan Kazimierz Szmyd, chyba w 1971 lub 1972 roku- byÅ‚ wtedy inspektorem oÅ›wiaty w powiecie ustrzyckim. Konieczność tÄ™ uzasadniÅ‚ tym, że oddana do użytku w 1963 roku SzkoÅ‚a Podstawowa Nr 1 już byÅ‚a przeÅ‚adowana, a w bliskiej perspektywie byÅ‚o uruchomienie ZakÅ‚adu Drzewnego w Ustianowej i zwiÄ…zany z tym wzrost mieszkaÅ„ców Ustrzyk, a wiÄ™c zwiÄ™kszenie iloÅ›ci dzieci. Argumenty byÅ‚y oczywiste, wiÄ™c ówczesne wÅ‚adze powiatu ustrzyckiego przystÄ…piÅ‚y do staraÅ„, aby taka inwestycja znalazÅ‚a siÄ™ w planie wojewódzkim możliwie jak najszybciej. Pan Kazimierz Szmyd i pracownicy WydziaÅ‚u OÅ›wiaty opracowali szczegółowe liczbowe uzasadnienia. W październiku 1972 roku nastÄ…piÅ‚a reorganizacja- utworzono powiat bieszczadzki Å‚Ä…czÄ…c powiaty leski, ustrzycki i część sanockiego. SiedzibÄ™ tego wielkiego powiatu usytuowano w Lesku, a Pan Kazimierz Szmyd, jako zastÄ™pca inspektora oÅ›wiaty, nadal zajmowaÅ‚ siÄ™ sprawÄ… budowy tej szkoÅ‚y. WÅ‚adze powiatu bieszczadzkiego również traktowaÅ‚y jÄ… jako ważnÄ…. JesieniÄ…- koniec października lub poczÄ…tek listopada 1972 roku odbyÅ‚o siÄ™ w Lesku wyjazdowe posiedzenie Kolegium Ministra OÅ›wiaty i Wychowania poÅ›wiÄ™cone problemom oÅ›wiaty w Bieszczadach. Pracownicy Ministerstwa, dyrektorzy departamentów, minister Jerzy Kuberski i jego zastÄ™pcy odwiedzili wtedy wiele szkół w caÅ‚ym powiecie. Zadbano o to , aby byli tam gdzie warunki byÅ‚y najgorsze, bo chodziÅ‚o o to, by pokazać jak ogromne sÄ… potrzeby na tym terenie. Wtedy też minister zostaÅ‚ zaproszony na wmurowanie tzw. ”kamienia wÄ™gielnego” pod budowÄ™ szkoÅ‚y w Ustrzykach Dolnych, która już byÅ‚a w planach. Uroczystość wmurowania odbyÅ‚a siÄ™ w 1973 roku- nie pamiÄ™tam miesiÄ…ca. Wtedy minister zapowiedziaÅ‚ obecność na otwarciu szkoÅ‚y. W czerwcu 1975 roku znów nastÄ…piÅ‚y zmiany, bo zlikwidowano powiaty- caÅ‚y ówczesny powiat bieszczadzki znalazÅ‚ siÄ™ w województwie kroÅ›nieÅ„skim. Latem 1975 roku przewidywano otwarcie SzkoÅ‚y Podstawowej Nr 2 we wrzeÅ›niu tego roku, jako Zboirczej SzkoÅ‚y Gminnej. Powiatowy WydziaÅ‚ OÅ›wiaty w Lesku już byÅ‚a w trakcie likwidacji, ale Pan Kazimierz Szmyd , w porozumieniu z istniejÄ…cym już Kuratorium OÅ›wiaty i Wychowania w KroÅ›nie oraz panem Romanem Bosakiem, przewidywanym na dyrektora tej szkoÅ‚y, kompletowaÅ‚ kadrÄ™ pedagogicznÄ…. Pan Kazimierz Szmyd i pan Roman Bosak organizowali przygotowania do otwarcia szkoÅ‚y. Z uwagi na przewidywanÄ… obecność ministra Jerzego Kuberskiego zainteresowane też byÅ‚y wÅ‚adze nowego województwa kroÅ›nieÅ„skiego, a zwÅ‚aszcza pracownicy Kuratorium OÅ›wiaty i Wychowania. W „Gazecie Bieszczadzkiej” wspomniano, że pierwszym dyrektorem SzkoÅ‚y byÅ‚ Roman Bosak, w „PoÅ‚oninach” pominiÄ™to caÅ‚kowicie jego osobÄ™. To on kompletowaÅ‚ kadrÄ™ pedagogicznÄ… i kierowaÅ‚ rozruchem placówki. ByÅ‚ to organizacyjnie trudny okres, ponieważ szkoÅ‚a miaÅ‚a charakter zbiorczej, a wiÄ™c sprawy dowozu uczniów z terenu oraz zapewnienie im opieki miÄ™dzy dojazdem, a rozpoczÄ™ciem nauki i później po lekcjach nim odjadÄ…. NastÄ™pnym etapem byÅ‚o tworzenie klas sportowych i tu niewÄ…tpliwie sÄ… zasÅ‚ugi pana Franciszka Nowaka. Pan Roman Bosak po kilku miesiÄ…cach zrezygnowaÅ‚ z funkcji dyrektora Zbiorczej SzkoÅ‚y Gminnej i przeszedÅ‚ na etat do pracy w ZwiÄ…zku Nauczycielstwa Polskiego. Wtedy dyrektorem szkoÅ‚y zostaÅ‚ pan Franciszek Nowak. Uważam , że obchodzÄ…c uroczyÅ›cie trzydziestolecie szkoÅ‚y nie można zapominać o tych dwóch osobach- panu Kazimierzu Szmydzie oraz panu Romanie Bosaku. Obydwaj już niestety nie żyjÄ…, wiÄ™c tym bardziej trzeba o nich mówić, bo sami nie mogÄ… opowiedzieć o tym co zrobili, a zasÅ‚ugi ich sÄ… bardzo istotne. Barbara Morawska Redakcja: dziÄ™kujemy serdecznie za ciepÅ‚e sÅ‚owa dotyczÄ…ce gazety. List drukujemy w caÅ‚oÅ›ci, bowiem faktycznie wnosi on istotne szczegóły dotyczÄ…ce trzydziestolecia szkoÅ‚y.
adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=55 |