:: [Nr 10/70] W "Dzień bez auta", dwa razy więcej aut na ulicach
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2008-10-14 13:19:56)

Wśród wielu różnego rodzaju akcji, 22 września mieliśmy Europejski Dzień bez Auta. Akcja ze wszech miar słuszna, bo ma uświadomić ludziom w całej Europie, że można się poruszać po swojej miejscowości bez samochodu. Niestety ma jeden mankament, każe auta zostawić w domu nic nie dając w zamian. Jak na ironię 22 września było zimno i deszczowo więc na ulicach Ustrzyk pojawiło się sporo samochodów, a znalezienie wolnego miejsca do parkowania graniczyło z cudem. Trudno mieć do ludzi o to pretensję. Każdy chce załatwić swoje sprawy, zrobić zakupy i szybko dostać się do domu. Apele nie zdadzą się więc na wiele, szczególnie wśród Polaków tak wygłodzonych przez lata na brak możliwości kupna samochodu. Teraz gdy auto można kupić już w cenie dobrego roweru ma je prawie każdy, a niektórzy po dwa, trzy i wszyscy chcą się do bólu najeździć. Autem kierowcy jeżdżą nawet po kilkaset metrów na podstawowe zakupy.


Jednak większość ma dość problemów z parkowaniem w mieście i gotowa jest coś zmienić. Rozwiązaniem mogła by być komunikacja miejska i to nie jakaś bardzo rozbudowana. Ustrzyki mogły by obsłużyć góra trzy małe autobusy, byle jeździły często i systematycznie. Owszem takie przedsięwzięcie kosztuje, ale dla odblokowania centrum warto ponieść jakieś koszty. W części komunikację miejską- prócz biletów kupowanych przez pasażerów- mogły by finansować podwyższone opłaty za parkowanie. Tak robi się na świecie , robi się też w Polsce. Wjazd do centrum miasta kosztuje spore pieniądze. Jeśli w Ustrzykach ktoś miałby zapłacić np. 10 zł za wjazd do centrum głęboko by się zastanowił i poszedł by do pracy lub na zakupy pieszo, albo skorzystał z autobusu, czy też pociągu. Może to co proponujemy będzie na razie szokować, ale wierzcie nam, że za kilka lat stanie się w Ustrzykach koniecznością.



adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=369