:: [Nr 5/65] Przemeblowanie w bieszczadzkim SLD
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2008-06-03 12:44:33)

Sojusz Lewicy Demokratycznej stoi na rozdrożu. Na przełomie maja i czerwca odbędzie się w Warszawie Kongres SLD, który zdecyduje o kierunkach działania i dalszych losach tej partii. Kongres poprzedziły zjazdy sprawozdawczo- wyborcze w powiatowych i wojewódzkich organizacjach SLD.


Nie da się ukryć, że SLD przeżywa spory kryzys tożsamości. Partia ta przez pewien okres czasu zapomniała o swoim środkowym członie nazwy, czyli o lewicy. SLD podczas rządów Leszka Millera obrała drogę liberalna i ostro prokapitalistyczną. Ministrowie rządu Millera Belka, Hausner szukać zaczęli oszczędności budżetowych u najbiedniejszych, przy nich jak mówiło się w SLD Leszek Balcerowicz, to skrajny lewicowiec. Nic dziwnego, że Miller nie dotrwał nawet do końca kadencji rządu, zaś władze SLD zaproponowały to stanowisko jeszcze większemu liberałowi Markowi Belce. Taka postawa władz lewicowej partii spowodowała, że wyborcy zweryfikowali ją w wyborach 2005 roku, odsuwając SLD od władzy. Lewicowy elektorat przejął PiS. Dwa lata później SLD znów przegrało wybory, bo po pierwsze dalej robiło oko do liberałów z Partii Demokratycznej niż broniło spraw socjalnych. Wyborcy tym razem zaufali Platformie Obywatelskiej, bardziej na zasadzie plebiscytu zgodnie z zasadą byle tylko nie PiS. Zrozumiałym jest też to, że sporo ludzi związanych z SLD opuściło jej szeregi gdy tylko partia przestała rządzić. To ci, którzy chcą coś ugrać gdy partia rządzi, uciekają jak szczury do innych partii gdy ta do której należeli przegrywa.

Zjazd powiatowy bieszczadzkiej organizacji SLD odbył się 20 kwietnia. Na zjeździe nie pojawił się dotychczasowy przewodniczący powiatowej organizacji SLD Krzysztof Wnuk. Nie wyjaśnił tez przyczyn dla, których zlekceważył choćby tych, którzy trzykrotnie wybierali go przewodniczącym. W zjeździe uczestniczyli poseł Wojciech Pomajda, sekretarz Rady Wojewódzkiej SLD Anna Kowalska, kandydat SLD w wyborach uzupełniających do Senatu Wacław Posadzki oraz dyrektor biura poselskiego Mariusz Iwaniszyn.

Delegaci zgłosili dwie kandydatury na przewodniczącego RP SLD Marka Bąka i Wiesława Stebnickiego. W wyborach wygrał Wiesław Stebnicki, który będzie przewodniczącym rady przez najbliższą kadencję. Wiesław Stebnicki został też wybrany członkiem RW SLD. Sekretarzem RP SLD została Małgorzata Jachym. Delegaci wybrali też radę powiatową w skład której oprócz przewodniczącego i sekretarz weszli Stanisław Stąpor, Stanisław Szymańczyk, Agata Pupek, Stanisław Lach, Wojciech Kowalski, Fryderyk Lis, Marek Bąk.

Dla tych co znają nieco układ jaki jeszcze nie tak dawno miał miejsce w miejscowym SLD, zaskoczeniem może być fakt iż praktycznie rzecz biorą w nowej radzie nie ma nikogo związanego z byłym posłem Witoldem Firakiem. Pierwszym sprawdzianem poparcia dla SLD na terenie powiatu bieszczadzkiego będą wybory uzupełniające do Senatu RP. SLD wystawia w nich przedsiębiorcę z Krosna Wacława Posadzkiego. SLD w Bieszczadach osiągała zawsze prawie dwukrotnie lepszy wynik niż na całym Podkarpaciu. Nowa rada zadowolona była by gdyby wynik w tych wyborach oscylował wokół 20%. Rada Powiatowa zmieniła tez ostatnio swoja siedzibę, która mieści się teraz w biurze poselskim posła Wojciecha Pomajdy przy ulicy 29 listopada 15 w budynku dawnych Połonin.



adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=287