Gdy pojawia się taki tytuł oznacza to, Ĺźe będą jakieś zmiany w gazecie. Tak teĹź jest i tym razem. Od dwĂłch lat „Nasze połoniny” miały teĹź swoje internetowe wydanie. Było to proste powielanie wydania gazetowego. Po prostu po ukazaniu się kolejnego numeru, poprzedni był w całości wpisywany na internetowe strony.
Internetowe Połoniny cieszyły się sporą popularnością. Dowodem na to mogą być statystyki. Jak się okazuje czytelnicy wchodzili ponad 100 tysięcy razy na różne strony gazety. Zaglądają na nasze strony mieszkańcy całej Polski. Największą popularnością cieszy się wydanie internetowe wśród warszawiaków, łodzian, mieszkańców zachodniego pomorza oraz śląska. Ale jest też spore grono czytelników poza granicami kraju. Ostatnio najaktywniejsi są czytelnicy z Holandii, Anglii, Francji. Hiszpanii oraz Niemiec. Mniej licznych czytelników mamy praktycznie w każdym kraju Europy w tym między innymi w Islandii, Finlandii i Mołdawii. Oczywiście mamy też fanów w USA i Kanadzie. Czytani jesteśmy też w tak egzotycznych krajach jak Irak, Afganistan i Singapur. To bardzo miłe i zarazem ekscytujące. Oczywiście mając świadomość, że są to Polacy.
Było tak do połowy stycznia tego roku. Domena, na ktĂłrej ukazywały się do tej pory Połoniny przestała nas zadowalać, a jej administrator był mało reformowalny. Zdecydowaliśmy więc o jej zmianie. Wiązało się to teĹź ze zmianą winiety, nieco innym podziałem stron. Trwało to chwilę. Czytelnicy sygnalizowali nam problem, za co ich przepraszaliśmy. W końcu mamy dla nich dobrą wiadomość. Jest juĹź nowa internetowa strona „Naszych Połonin”- www.naszepoloniny.pl.

W związku ze zmianą domeny zmieniły się też możliwości techniczne i graficzne. Dlatego podjęliśmy decyzję, że wydanie internetowe będzie się nieco różnić od wydania gazetowego. Główna zmiana polegać będzie na tym, iż większy udział w redagowaniu będą mieć czytelnicy. Zamieszczać będziemy bowiem wiadomości i sygnały zgłaszane przez czytelników. Strona internetowa zawierać będzie dużo więcej aktualności, których ze względu na cykl wydawniczy nie zamieszczamy w wydaniu gazetowym. Publikować będziemy też wiele więcej zdjęć oraz filmy i teledyski.

Jesteśmy przekonani, że zmiany te zostaną zaakceptowane przez naszych czytelników, szczególnie tych którzy z powodu miejsca zamieszkania nie maja dostępu do wydania gazetowego. Przypominamy też, że nasz nowy e-mail: nasze-poloniny@wp.pl.