:: [1/128] Trudna sytuacja w leskiej służbie zdrowia
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2012-02-13 11:00:59)

Ostatnia grudniowa sesja rady powiatu leskiego poświęcona była głównie fatalnej kondycji miejscowego szpitala. W trakcie burzliwej dyskusji na jaw wyszły takie fakty jak decyzja Narodowego Funduszu Zdrowia o braku kontraktu na prowadzenie poradni kardiologicznej. Dodać trzeba, leczącej około 2,5 tys. pacjentów.
Zaprzestaniu dalszego finansowania poradni diabetologicznej leczÄ…cej ponad 800 pacjentów jedynej w Bieszczadach oraz zawieszeniu dziaÅ‚ania SOR. Powodem tych decyzji jest brak lekarzy specjalistów, czyli kardiologa i diabetologa. Dotychczas obie poradnie prowadzili lekarze interniÅ›ci. NFZ zakwestionowaÅ‚ też brak oddziaÅ‚u OiT przy tutejszym SOR. Trzeba uczciwie dodać, że Narodowy Fundusz Zdrowia wczeÅ›niej wielokrotnie ostrzegaÅ‚ dyrekcjÄ™ SP ZOZ o tych niedociÄ…gniÄ™ciach, ale jak dotychczas nie udaÅ‚o siÄ™ ich wyeliminować. Mimo staraÅ„ nie udaÅ‚o siÄ™ też zatrudnić kardiologa i diabetologa. Na chwilÄ™ obecnÄ… o uprawnienia diabetologiczne stara siÄ™ doktor Polakiewicz i najprawdopodobniej już w najbliższym czasie je uzyska. Nie zmieni to jednak faktu , że w tym roku poradni diabetologicznej raczej nie bÄ™dzie. Ważne by wywalczyć jej ponowne otwarcie w roku 2013. Niestety dalszym ciÄ…gu sprawa pozyskania lekarza kardiologa z uprawnieniami „wsi w powietrzu”, a tym samym w powietrzu wisi sprawa reaktywacji jakże potrzebnej poradni kardiologicznej. Jak na razie mieszkaÅ„cy powiatu leskiego majÄ…cy problemy cukrzycowe, sercowo- krążeniowe bÄ™dÄ… musieli jeździć do Sanoka i Ustrzyk. Gdy poradnie byÅ‚y na miejscy to i tak trzeba byÅ‚o odczekać swoje by dostać siÄ™ do lekarza, co bÄ™dzie w trakcie wizyt w sÄ…siednich miastach, aż strach pomyÅ›leć. Bo jak na razie radÄ… tym ludziom sÅ‚użyć może jedynie ich lekarz rodzinny.


Na to by ponownie ruszył oddział SOR w Leskim szpitalu potrzebny jest zakup odpowiedniego sprzętu. W sytuacji finansowej w jakiej jest szpital nie stać go na taką inwestycję, cała więc nadzieja w starostwie. Gdyby sprzęt dla OiT kupiono, SOR ruszy w połowie roku. Do tego czasu pacjentów przyjmować będzie szpitalna izba przyjęć czynna przez całą dobę. Kupno odpowiedniego sprzętu to wydatek około 500 tysięcy zł. dlatego też radni postulowali by w nowym budżecie przewidziano odpowiednia kwotę na ten cel. Ponadto postulowano zorganizowanie przysłowiowego pospolitego ruszenia wśród gmin powiatu leskiego w celu uzupełnienia funduszy. Radni i społeczeństwo powiatu są bowiem zdania, że likwidacja poradni i SOR to początek końca leskiego szpitala, do czego w żadnym razie nie można dopuścić.

Ponadto radni krytycznie odnieśli się do przedstawionego im planu sanacji leskiej służby zdrowia. Wniesiono do tego planu szereg uwag i ustalono, że w możliwie krótkim terminie powinien on być poprawiony i na nowo zatwierdzony. Realizowanie tego planu powinno być kontrolowane przez starostwo, a wyniki tych kontroli przedstawiane co jakiś czas radnym.

Pani wojewoda Małgorzata Chomycz, znając doskonale realia bieszczadzkie, docenia znaczenie leskiego szpitala, położonego w centrum Bieszczadów, do którego można szybko dojechać bez względu na porę roku. Przysłała na sesję swoją doradczynię, która gorąco zachęcała starostwo i radnych do przywrócenia działalności SOR w leskim szpitalu bowiem położenie Leska , dobry poziom usług szpitalnych, lądowisko helikopterowe to warunki do szybkiej i skutecznej pomocy dla mieszkańców powiatu i licznie przebywających tu turystów. Pani wojewoda zadeklarowała pomoc, niestety na razie nie finansową w załatwianiu wszystkich spraw z tym związanych.

Jan Lewicki


» UdostÄ™pnij:




adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=1545