:: [11/123] Wiadomości z granicy
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2011-09-25 08:11:43)

Nie chciały jechać do Warszawy, ale do Włoch, musiały wrócić na Ukrainę

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki w KroÅ›cienku oraz z Placówki w Wojtkowej, 25.08.2011 r. przeprowadzili wspólnie kontrolÄ™ legalnoÅ›ci pobytu cudzoziemców na terenie Polski. W jej wyniku w miejscowoÅ›ci Kuźmina, zatrzymali trzy obywatelki Ukrainy, które wyÅ‚udziÅ‚y tzw. wizy pracownicze w celu wjechania na teren Unii Europejskiej. Kobiety – w wieku 39, 26 i 22 lat – posiadaÅ‚y wizy upoważniajÄ…ce je do podjÄ™cia pracy na terenie Polski, Ukrainki miaÅ‚y pracować w jednej z firm w Warszawie. Funkcjonariusze Straży Granicznej skontaktowali siÄ™ z pracodawcÄ…, który wystawiÅ‚ oÅ›wiadczenie o zamiarze zatrudnienia Ukrainek. W trakcie rozmowy ze strażnikami granicznymi, mężczyzna potwierdziÅ‚ chęć zatrudnienia kobiet. Panie jednak zgodnie powiedziaÅ‚y, że nie majÄ… zamiaru jechać do Warszawy a tak naprawdÄ™ jadÄ… do WÅ‚och, gdzie mieszkajÄ… ich znajomi i krewni i tam chcÄ… poszukać lepiej pÅ‚atnej pracy.


W związku z powyższym po weryfikacji dokumentów uznano, że cudzoziemcy nie realizują celu w jakim wizy zostały wydane i na podstawie ustawy o cudzoziemcach Komendant PSG w Krościenku i Komendant PSG w Wojtkowej wydali decyzje o unieważnieniu wiz oraz decyzje o zobowiązaniu do opuszczenia terytorium RP. Kobiety wróciły na Ukrainę.

Funkcjonariusze SG pomogli rannemu mężczyźnie

Dużo szczęścia miaÅ‚ 27 – latek z miejscowoÅ›ci Czarna w Bieszczadach.
Mężczyzna remontował budynek w dawnej wsi Dydiowa, kiedy zranił się w ramię i doznał krwotoku, w wyniku którego osłabł. Miejsce w którym przebywał jest od dawna opustoszałe, ponadto brak zasięgu telefonii komórkowej uniemożliwiał mu wezwanie pomocy. Funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki SG w Stuposianach, pełniąc patrol graniczny, znaleźli mężczyznę, udzielili mu pierwszej pomocy na miejscu, a następnie przetransportowali go do Placówki SG w Stuposianach, skąd wezwana drogą radiową karetka pogotowia zabrała go do szpitala w Ustrzykach Dolnych.

Audi na PrimÄ™

9 sierpnia na granicy zatrzymano do kontroli samochód Audi na polskich numerach rejestracyjnych. Kierował nim mieszkaniec ukraińskiej Starzawy.


Podczas kontroli uwagę celników wzbudziła butla na gaz LPG. Jak się okazało przeczucie okazało się trafne. Po karkołomnych manipulacjach z butli wydobyto 370 paczek papierosów Prima. Samochód zatrzymano. Ponadto w poczet przyszłej kary przejęto od przemycającego papierosy 1500 zł.

Piękniś w Chryslerze

17 sierpnia Polak mieszkaniec Myślenic kierujący samochodem Chrysler zgłosił się do odprawy granicznej. Zadeklarował przewóz dozwolonych normami ilości towarów dla własnych potrzeb. W takcie kontroli celnicy znaleźli w samochodzie spore ilości kosmetyków. Miedzy innymi cienie do powiek, pudry, korektory, żele, mleczka, łącznie 628 szt. Jak twierdzi towar ten był według niego wart nieco ponad tysiąc zł i miał rzekomo być zużyty na cele własne. Celnicy nie podzielili tego zdania, bowiem według nich towar wart był od 3 do 4 tys. zł, a jego ilość wskazywała, że wwożono go w celach handlowych. Mimo tłumaczeń kierowcy, że nie miał świadomości iż popełnia wykroczenie, towar zatrzymano w poczet przyszłej kary o wysokości której zadecyduje sąd.

Prawie nowy Chevrolet za 173 paczki papierosów

26 sierpnia mieszkaniec Sambora kierujący samochodem Chevrolet został wytypowany do kontroli szczegółowej. Samochód według kierowcy zarejestrowany był na firmę. W trakcie kontroli celnicy stwierdzili, że samochód został przerobiony do celów przemytniczych. Skrytki wykonano w zderzaku, progach. W skrytkach celnicy znaleźli 173 paczki papierosów. Auto było stosunkowo młode i cenne bo z 2006 roku. Samochód zatrzymano w poczet przyszłej kary. Jak się okazało kierowca tego auta był już wcześniej notowany w celniczych kartotekach.

/steb/


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=1434