Nasze Połoniny - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne | Ustrzyki Dolne | Aktualności, artykuły, galerie zdjęć, ogłoszenia, noclegi

:: [6/118] „Pionierska” - nowe rozdanie Artykuł dodany przez: Redakcja (2011-05-16 09:15:05) To było do przewidzenia, Ĺźe nie będzie miło i przyjemnie. O walnym zgromadzeniu członkĂłw spółdzielni mieszkaniowej „Pionierska” w mieście mĂłwiło się juĹź przynajmniej od dwĂłch tygodni. Wszystko za przyczynÄ listu - jak się później okazało przy wyborze nowej Rady Nadzorczej – sygnowanej przez tÄ przewaĹźajÄ cÄ liczbę członkĂłw spółdzielni, ktĂłrym nie podobało się delikatnie mĂłwiÄ c zarzÄ dzanie spółdzielniÄ przez urzędujÄ cÄ jeszcze w tym czasie Radę. Jednak głównym motywem, tak przynajmniej wynikało z tekstu tego pisma, ktĂłre rozklejano na wszystkich klatkach schodowych blokĂłw naleĹźÄ cych do spółdzielni było niesłuszne i nieuzasadnione zdaniem piszÄ cych odwołanie prezesa spółdzielni. Tym sposobem sprawy wewnętrzne spółdzielni zostały wyciÄ gnięte na światło dzienne, a Ĺźe Ustrzyki Dolne nie sÄ metropoliom szybko stały się ogĂłlnospołecznÄ wiedzÄ podawanÄ sobie z ust do ust. Nietrudno się domyśleć, Ĺźe zwołane na dziewiÄ tego kwietna Walne Zgromadzenie SpółdzielcĂłw, najwyĹźszy organ spółdzielni, władny podejmować najwaĹźniejsze statutowe decyzje będzie musiało się zmierzyć z problemem wynikajÄ cym z treści pisma co dawało gwarancję, Ĺźe nikt z zebranych na sali nie będzie się nudził. I tak teĹź się stało. W wypełnionej po brzegi sali kina „Orzeł” od samego poczÄ tku czuć było dusznÄ i gęstÄ atmosferę. Nie trzeba było większego zmysłu obserwacji by odróşnić dwie zantagonizowane ze sobÄ grupy. Pierwsza z nich to ta popierajÄ ca jeszcze urzędujÄ cÄ Radę NadzorczÄ i ta druga, będÄ cÄ w większości, opowiadajÄ ca się za jej odwołaniem. W trakcie trwajÄ cego ponad sześć godzin zebrania, gdzie nie brakowało Ĺźałosnych aluzji, osobistych przytykĂłw, a zabrakło przede wszystkim solidnej, merytorycznej dyskusji wyłoniono nowÄ Rade NadzorczÄ , w skład ktĂłrej weszli: Krystyna Sidor, Henryk Demczyna, Maja Głaba, Zbigniew Holcman, Janusz Daś, JĂłzef Węgrzyński i Ryszard WĂłjcik. To teraz na jej barkach spocznie przeprowadzenie konkursu na stanowisko nowego prezesa spółdzielni. Ze ĹşrĂłdeł zbliĹźonych do oficjalnych moĹźna wnioskować, Ĺźe odwołany w marcu prezes Wiesław Wesołowski ponownie będzie się ubiegał o tę funkcje. Postronny obserwator niewiele mĂłgł się dowiedzieć z przedstawionych sprawozdań Rady Nnadzorczej czy teĹź ZarzÄ du Spółdzielni. Przedstawione tam suche liczby bez Ĺźadnych odniesień niewiele mĂłwiły. Widać to było zresztÄ po reakcjach samych spółdzielcĂłw. Byli zdezorientowani. MoĹźna było odnieść wraĹźenie, Ĺźe niejednokrotnie nie wiedzieli o czym się mĂłwi. Padały teĹź sugestie – moim zdaniem słuszne – Ĺźe kaĹźdy z członkĂłw spółdzielni powinien otrzymać komplet dokumentĂłw /sprawozdań/ przed zebraniem, Ĺźeby mĂłgł się z nim zapoznać. Przed nowÄ radÄ mnĂłstwo pracy. NajwaĹźniejszym zadaniem będzie doprowadzenie do spĂłjności spółdzielni czyli traktowania spółdzielni przez jej członkĂłw jako całości. Bo jak na razie, moĹźna odnieść takie wraĹźenie, Ĺźe spółdzielnia to mĂłj blok. Andrzej Kotowicz adres tego artykułu: http://www.naszepołoniny.pl/articles.php?id=1320