|
|
 |
Artyku造 » ~ Archiwum » [Nr 7/100] Szanowny Panie Ustrzycki! |
To ju髒 setny numer „Naszych Poonin” a w dniu 10 grudnia bie髒cego roku „stuknie” gazecie osiem lat istnienia. Nie jest to mo髒e zbyt wiele, ale dla maego lokalnego czasopisma wydawanego wasnymi silami malekiej grupki ludzi, bez wasnego kapitau i bogatych sponsor籀w, to sukces. Moje felietony zamieszczam w „Pooninach” od samego pocztku, nie wiem ile ich dokadnie byo, ale z pewnoci ponad szedziesit. Zaczem je pisa jeszcze w poprzedniku „Naszych Poonin”, biuletynie wyborczym Sojuszu Lewicy Demokratycznej noszcym tytu „Bieszczady Inaczej”. To wanie tam髒e we wrzeniu 2002 roku pojawi si Ambro髒y Optymista rozpoczynajcy swoje listy zwrotem „Szanowny Panie Ustrzycki”. Pierwsze felietony dotyczyy wybor籀w samorzdowych z jesieni 2002 roku, za ten z pierwszego numeru „Poonin” opisywa wydarzenia przedwyborczej nocy dnia 8 listopada 2002 i dziaa prowadzonych przez dw籀ch ustrzyckich urzdnik籀w samorzdowych dorabiajcych na nocnej zmianie. Niszczyli oni plakaty wyborcze przeciwnika swojego szefa, jakim by w tych wyborach Stanisaw Stpor. Caa sprawa znalaza swoje sprawiedliwe zakoczenia przed Sdem Grodzkim. Kolejne moje felietony poruszay r籀髒ne tematy, przewa髒nie dotyczyy jednak problem籀w o charakterze lokalnym a nie og籀lnopolskim, bo takie jest zadanie naszej gazety. Pisaem najczciej o sprawach dotyczcych Ustrzyk Dolnych zar籀wno tych gospodarczych jak i spoecznych. Zajmowaem si r籀wnie髒 problemem stosunk籀w polsko – ukraiskich, tak 髒ywych i wa髒nych wr籀d mieszkac籀w pogranicza. Najczciej poruszaem jednak sprawy zwizane z dziaalnoci lokalnych samorzd籀w. Za najwa髒niejsze uwa髒aem jednak opieranie swoich felieton籀w na sprawdzonych faktach i tej sprawie powicaem i powicam niezmiennie najwicej uwagi. Z owych ponad szedziesiciu felieton籀w wszystkie, poza jednym opieray si na prawdzie. Ten jeden jedyny w czci faszywy, nie by spowodowany moj z wol, czy te髒 chci primaaprilisowego 髒artu, ale niczym niewytumaczaln pomyk ludzk. Tak si zo髒yo, ze by to ostatni z moich dotychczas napisanych felieton籀w, datowany na dzie 6 kwietnia 20010 roku. Dotyczy on wysokoci diet radnych samorzd籀w lokalnych z terenu powiat籀w leskiego i bieszczadzkiego. Pisaem w nim midzy innymi o nadmiernym wzrocie wysokoci diet pobranych w minionym 2009 roku przez radnego Wiesawa Jasiskiego a zwaszcza przez radn Jolant Kopacz. Oboje s czonkami Rady Powiatu Bieszczadzkiego. Po ukazaniu si mojego felietonu do naczelnego „Naszych Poonin” Wiesawa Stebnickiego rozdzwoniy si telefony. Pierwszy zatelefonowa radny Jasiski z informacj, 髒e podana przeze mnie kwota diety, jak pobra, jest nieprawdziwa a na dow籀d tego posiada PIT ze Starostwa Powiatowego z podpisem i piecztk. Kolejny telefon, tym razem z samego Bieszczadzkiego Starostwa Powiatowego w Ustrzykach Dolnych, dotyczy pani Jolanty Kopacz. Okazao si, ze podana przeze mnie kwota diety, jak pobraa, jest okoo dwukrotnie wy髒sza od rzeczywistej. Wyszedem wic na zwykego durnia i pospolitego kamc, kt籀ry dla znalezienia atrakcyjnego tematu wymyla nieprawdziwe rzeczy i obra髒a porzdnych ludzi. Spraw diet radnych samorzdowych „Nasze Pooniny” zajmuj si od pocztku swojego istnienia, publikujc cyklicznie „Ranking diet radnych samorzdowych”. Poniewa髒 jest to temat bardzo dra髒liwy, materiay do niego zbierane s ze szczeg籀ln starannoci. Piszc sw籀j felieton oparem si na artykule Wiesawa Stebnickiego, kt籀ry dane do swojego materiau zaczerpn u 驕r籀da, czyli w Bieszczadzkim Starostwie Powiatowym. Widziaem na wasne oczy informacj ze Starostwa o wysokoci diet, wic piszc sw籀j felieton nie miaem najmniejszych wtpliwoci, co do susznoci zawartych w nim stwierdze. Informacja o nieprawdziwoci zawartych w moim felietonie danych, bardzo mnie zaskoczya i jeszcze bardziej poirytowaa. Redakcja nasza otrzymaa wprawdzie z ustrzyckiego Starostwa pismo datowane na dzie 13 kwietnia bie髒cego roku, podpisane przez Wicestarost pana Zygmunta Krasowskiego, z kt籀rego jednoznacznie wynika, 髒e win za ten stan rzeczy ponosi urzd a nie nasza gazeta, ale niewiele poprawio to m籀j nastr籀j. Zawiera ono r籀wnie髒 sowa przeprosin skierowane do obojga, wymienionych w moim felietonie, radnych o raz redakcji i czytelnik籀w. Nie wiem jak to mo髒liwe, 髒e w tak precyzyjnej dziedzinie, jak jest ksigowo, doszo do podania informacji zupenie nieprawdziwych, wrcz wzitych „z sufitu” i nie zamierzam tego dochodzi. Jest to problem Zarzdu Powiatu Bieszczadzkiego i jego skarbnika, ja jednak czuj si z tego powodu, m籀wic delikatnie, wyjtkowo niekomfortowo. Prawdziwo przedstawianych informacji bya zawsze podstawow zasad moich felieton籀w, dlatego jedyne, co mog zrobi w tej sytuacji, to serdecznie przeprosi pani Jolant Kopacz i pana Wiesawa Jasiskiego oraz wszystkich czytelnik籀w za to, ze w moim felietonie znalazy si informacje wyssane z palca. Mam tylko nadziej, 髒e w przyszoci podobne pomyki nie bd miay miejsca.
Pozostaj z szacunkiem.
Ambro髒y Optymista
Pisaem w Ustrzykach Dolnych dnia 19 kwietnia 2010 roku.
|
 |
|
[Nr 7/100] Szanowny Panie Ustrzycki! |
|
|
