Połoniny miały być w kioskach w sobotę 8 listopada. Wszystkie materiały były gotowe. Jednak gdzieś tam w podświadomości wykluła się myśl wszak to trzynasty numer w tym roku. No i stało się. Awaria aparatu fotograficznego spowodowała problem, materiały były, brakło zdjęć by je przyozdobić. Trzeba więc było numer przesunąć, niestety znów na 13 listopada. Jeśli znajdziecie Państwo „Nasze Połoniny” w tym dniu w kioskach, będzie to oznaczać, że trzynastka jest pechowa, ale nie całkowicie. Następny numer Połonin na szczęście 25 listopada w kioskach.