Nasze POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne Artykuły Forum dyskusyjne Galerie Ogłoszenia 
Baza noclegowa   Baza gastronomiczna   Dyżury aptek   Rozkład jazdy autobusów   Plan miasta
Strona g籀wna

Archiwum
Pisane w Bieszczadach
Szukaj w serwisie:
Redakcja

Kontakt

    Gazeta / moduy
    Serwis internetowy

    Baza noclegowa

Artyku造 » ~ Archiwum » [Nr 7/47] Ustrzyckie zapiski
Los sprawi, 髒e czsto odwiedzam ustrzycki cmentarz poo髒ony w bliskim ssiedztwie cerkwi greko-katolickiej. Wszystkie cmentarze w tym kraju s do siebie w pewien spos籀b podobne jedno, co w zasadniczy spos籀b r籀髒ni ustrzyck nekropoli od innych miejsc wiecznego spoczynku, to ruch pojazd籀w mechanicznych jaki odbywa si przez rodek cmentarza. Rozumiem, 髒e istnieje konieczno dojazdu na teren cmentarza pojazd籀w obsugi, czy te髒 ekip wykonujcych prace budowlano-remontowe, ale samochody osobowe permanentnie poruszajce si po g籀wnej alei cmentarza, to ju髒 du髒a przesada. Nie wiem dlaczego tak si dzieje, zapewne spowodowane jest to wygodnictwem a mo髒e najzwyklejszym lenistwem os籀b odwiedzajcych miejsca poch籀wku swoich bliskich lub znajomych. Praktyka taka, narusza moim zdaniem pewne uniwersalne zasady wynikajce z cywilizacji naszej czci Europy. W bezporedniej bliskoci cmentarza znajduje si niewielki parking przy ulicy Szkolnej, oraz wikszy na posesji Urzdu Miejskiego. Najwikszy ruch na cmentarzu ma miejsce w godzinach popoudniowych i w dni wolne od pracy, kiedy zaparkowanie samochodu we wspomnianych miejscach nie nastrcza wikszych trudnoci. Koniecznym rozwizaniem wydaje si zamknicie bramy wjazdowej cmentarza oraz wyegzekwowanie obowizujcego zakazu ruchu pojazd籀w mechanicznych na uliczce dojazdowej od strony ulicy Sikorskiego. Uwa髒am, 髒e warto i nale髒y podj ten stosunkowo niewielki wysiek organizacyjny dla uszanowania powagi tego szczeg籀lnego miejsca.

W moich zapiskach opublikowanych w poprzednim numerze „Naszych Poonin” podzieliem si z czytelnikami moimi uwagami na temat jakoci prac budowlanych przy elewacji budynku Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ustrzykach Dolnych. Z przyjemnoci odnotowuj fakt, 髒e moje uwagi spotkay si z zainteresowaniem ludzi odpowiedzialnych za opisany stan rzeczy. Od kilku dni trwaj prac majce na celu poprawienie poudniowej elewacji biblioteki. Chyl czoa przed wszystkimi, kt籀rzy przyczynili si do tak szybkiego usunicia usterek szpeccych budynek ustrzyckiej biblioteki.

Przez centrum naszego miasta prowadzi ruchliwa droga cieszca si szczeg籀lnym powodzeniem z tego midzy innymi powodu, 髒e prowadzi do przejcia granicznego z republik Ukrainy. Du髒e iloci samochod籀w przeje髒d髒ajcych ulicami 1-go Maja i 29-go Listopada nie dziwi ju髒 nikogo i stay si dla mieszkac籀w smutn koniecznoci. Wielu martwi jednak styl jazdy uprawiany przez pod髒ajcych do Krocienka a zwaszcza nadmierna prdko i wrcz brawura z jak przeje髒d髒aj przez ustrzyckie ulice. Bardzo czsto przejcie na drug stron wymienionych powy髒ej ulic jest bardzo utrudnione i wymaga nie lada odwagi, zwaszcza od os籀b starszych, czy mniej sprawnych. Zachodzi absolutna konieczno zaostrzenia kontroli policyjnej na miejskich ulicach, zanim jeszcze dojdzie do bolesnej tragedii. Funkcjonariusze su髒by ruchu drogowego znaj wiele sposob籀w na walk z kierowcami bez wyobra驕ni, trzeba tylko w spos籀b cigy stosowa je na ustrzyckich ulicach. Wiem, 髒 e nikt nie jest wstanie zapewni mieszkacom miasta absolutnego bezpieczestwa, ale jestem przekonany, 髒e ostre reakcje policji w stosunku do bezmylnych u髒ytkownik籀w dr籀g przynios dobre efekty.

W dniu 26 czerwca bie髒cego roku wysaem poczt elektroniczn list do „Gazety Bieszczadzkiej”, w kt籀rym zawarem merytoryczne wyjanienia i sprostowania do, moim zdaniem nieprawdziwych, informacji zawartych w opublikowanym w tej gazecie artykule o zwolnieniu dyrektora Midzyszkolnej Krytej Pywalni „Delfin”. Artyku ten zawiera obra驕liwe uwagi, zar籀wno w stosunku do mnie, jak i do czasopisma „Nasze Pooniny”. Stali czytelnicy mieli mo髒liwo zapoznania si z tym listem na amach czerwcowego numeru „NP.”, a intencj mojego listu bya ch przedstawienia moich racji czytelnikom „Gazety Bieszczadzkiej”. Wydawao mi si, 髒e jako czowiek i obywatel Ustrzyk Dolnych mam prawo do tego, aby czasopismo wydawane staraniem lokalnego samorzdu zamiecio moje wyjanienia, zwaszcza w sytuacji, kiedy w swojej publikacji zarzucio mi pisanie nieprawdy. Od 26 czerwca mino ju髒 prawie dwa miesice i do dnia dzisiejszego nie doczekaem si publikacji mojego listu, do czego w myl obowizujcych przepis籀w miaem prawo. Nie otrzymaem r籀wnie髒 od adresata 髒adnej odpowiedzi na m籀j list do czego, naturalnie moim zdaniem, miaem prawo choby w myl tak zwanych „dobrych obyczaj籀w”. Czuj si zwyczajnie lekcewa髒ony przez redaktora naczelnego „Gazety Bieszczadzkiej” pana Tadeusza Szewczyka i cho nie jest to uczucie mie, nie bd mu si odpaca niczym podobnym.

U.D. 23.08.2006 r.

[Nr 7/47] Ustrzyckie zapiski



Imi
E-mail
Temat
Tre嗆
Przepisz kod:

 

© 2003-2012 Nasze Po這niny - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne

Wykonanie i administracja strony: JWK WebStudio